O kuchni wietnamskiej napiszę
kiedyś. Kuchnia tajska to mieszanina co
najmniej kilku kuchni świata- m.in. indyjskiej, arabskiej, chińskiej. Pewnie
teraz wszyscy „mają gula, że przed ryjem wyrósł im taki kolos”:p Od Hindusów i Arabusów
Tajowie nauczyli się używać past, suszonych przypraw (nasiona kolendry, które
cholernie uwielbiam dodawać do niektórych potraw na koniec, aby czuć je było
wyraźnie; kminy, kuminy, gałki muszkatołowe, anyżki, goździki, kurkumy itp.). Z
Ameryki Płd., najprawdopodobniej z Peru, do południowo-wschodniej Azji
przypłynęła najbardziej chyba popularna przyprawa- papryczka chilli. Ale naj,
naj, największym fundamentem kuchni tajskiej jest kuchnia chińska. Bo Tajowie
wzięli się właśnie od Chinoli:p
I tutaj mógłbym napisać oddzielny artykuł, czym się różni Taj od Chińczyka. W
skrócie napiszę, że Chińczyków widać, słychać i czuć z daleka:p Bycie Chińczykiem to
styl życia. Ale nie o tym teraz.
Tajowie wzięli się od Chinoli, a więc kuchnia tajska, wzięła się od kuchni chińskiej. I jak ktoś sobie myśli, że zjadł noodle w pudle więc wie co to kuchnia chińska, wietnamska czy tajska dzi^&&^, to jest w błędzie:p Kuchnia tajska to kuchnia królewska! Czyli mieszanina wszystkich tych wspaniałych kuchni, o których pisałem wcześniej w połączeniu z kucharzami dworu króla Ramy (zaszpanowałem wiedzą historyczną:p ale trudno nie było w historii Tajlandii większość przywódców nosiła właśnie imię Ramy… I, II, X XIXX, ..., XXXIXXIXIXIXIXIl dobrze, że nie kazali nam się tego uczyć w szkole). Także większość sposobów obróbki warzyw, owoców, ryb, mięs, dodatków wzięła się właśnie z północy. Najczęściej chyba stosuję się stir fry – czyli krótkie smażenie na silnym ogniu. Kuchnia tajska charakteryzuje się łączeniem 5 smaków – słodkiego, słonego, kwaśnego, ostrego, gorzkiego ( bo tak naprawdę niektórzy, i ja też, wyróżniają 7 smaków:p, ale w teorii jest ich 5, więc nie będę się kłócił). Kiedyś napiszę jeszcze bardzo ciekawe informacje o glutaminianie sodu, który bardzo kojarzy się niestety z Azją, ale póki co skupmy się na rzeczach przyjemnych:p Ja glutaminianu sodu nigdy nie używałem i używał nie będę. Natomiast wiem za co odpowiada, jak smakuje i co się nim zastępuję. Wiem też gdzie dodają go najwięcej;p Aaaa i jeszcze jedno… Glutaminian sodu nie wziął się ani z kuchni tajskiej ani wietnamskiej. Wymyślili go Japońce;)
Czego najczęściej używamy
w kuchni tajskiej? Chilli, mleczka kokosowego, kolendry, limonki, sosu rybnego,
słodkiego sosu sojowego, sosu ostrygowego, trawy cytrynowej. Najważniejsze są
jednak świeże warzywa, owoce, zioła, owoce morza, tak doskonałej jakości, że w
Polsce naprawdę trudno jest zdobyć podobne. Ale dostępne są ich dobre namiastki:p I mimo gorszej
jakości, są niestety 4 razy droższe niż w Tajlandii. A poza tym mamy również
wspaniałe polskie warzywa, których można używać jako zamienniki w tradycyjnych
tajskich przepisów. I to się pięknie nazywa – kuchnia fusion:) Obiecuję, że w
najbliższym czasie napiszę Wam, jak odpicować kilka tradycyjnych tajskich
przepisów przy użyciu polskich produktów.
Tajowie wzięli się od Chinoli, a więc kuchnia tajska, wzięła się od kuchni chińskiej. I jak ktoś sobie myśli, że zjadł noodle w pudle więc wie co to kuchnia chińska, wietnamska czy tajska dzi^&&^, to jest w błędzie:p Kuchnia tajska to kuchnia królewska! Czyli mieszanina wszystkich tych wspaniałych kuchni, o których pisałem wcześniej w połączeniu z kucharzami dworu króla Ramy (zaszpanowałem wiedzą historyczną:p ale trudno nie było w historii Tajlandii większość przywódców nosiła właśnie imię Ramy… I, II, X XIXX, ..., XXXIXXIXIXIXIXIl dobrze, że nie kazali nam się tego uczyć w szkole). Także większość sposobów obróbki warzyw, owoców, ryb, mięs, dodatków wzięła się właśnie z północy. Najczęściej chyba stosuję się stir fry – czyli krótkie smażenie na silnym ogniu. Kuchnia tajska charakteryzuje się łączeniem 5 smaków – słodkiego, słonego, kwaśnego, ostrego, gorzkiego ( bo tak naprawdę niektórzy, i ja też, wyróżniają 7 smaków:p, ale w teorii jest ich 5, więc nie będę się kłócił). Kiedyś napiszę jeszcze bardzo ciekawe informacje o glutaminianie sodu, który bardzo kojarzy się niestety z Azją, ale póki co skupmy się na rzeczach przyjemnych:p Ja glutaminianu sodu nigdy nie używałem i używał nie będę. Natomiast wiem za co odpowiada, jak smakuje i co się nim zastępuję. Wiem też gdzie dodają go najwięcej;p Aaaa i jeszcze jedno… Glutaminian sodu nie wziął się ani z kuchni tajskiej ani wietnamskiej. Wymyślili go Japońce;)
swietny tekst, mozna wiecej o glutaminianie sodu?,
OdpowiedzUsuń